Dziś post z innej beczki, chciałam się wam pochwalić moimi nowymi malunkami na ciele.
Kiedy robiłam swój pierwszy tatuaż 11 lat temu , nigdy nie myślałam że tak się od nich uzależnie, tak dokładnie od tego można sie uzależnić. Obecnie mam ich 9 rozmieszczonych w różnych miejscach bardziej lub mniej widocznych, a te które dziś wam pokazuje są moimi najnowszymi nabytkami zrobionymi w zeszlym tygodniu.
Małe ale bardzo w moim stylu, chciałam żeby pasowały do reszty , choć mam 2 które prawdopodbnie będe poprawiać za jakiś czas.
Doskonale też wiem że na tej skromnej 9 pewnie się nie skończy, bo w głowie już siedzie mi kilka pomysłów.
A jak jest z wami, macie jakieś tatuaże?? Podoba wam się taka sztuka ozdabiania ciała??
Ja właśnie zastanawiam się nad małym tatuażem, który zrobiłbym sobie na 18 urodziny, ale nie chce by była to jakaś pochopna decyzja.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/pages/Make-Me-Trendy/569867759713914
jakie cuda!
OdpowiedzUsuńja mam obecnie jeden ale kusi mnie jakiś na nadgarstku:)Twoje są śliczne i fajnie że małe....no ale zaskoczyłaś mnie że masz ich aż 9 hehe:)
OdpowiedzUsuńPokaż swoją całą kolekcję Aniuuuu!
OdpowiedzUsuńuwielbiam tatuaże! ja mam jamnika na żebrach; Twoje są słodkie!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta czacha tez planyje nowy pozdrawiam i zapraszam do mnie :)))
OdpowiedzUsuńTatuaże są super, bardzo fajny post i blog:)
OdpowiedzUsuńObserwujemy i lubimy się na FB?
Pozdrawiam Serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/
do tatuażów podchodzę jakoś tak sceptycznie. nie tak, że mi się to nie podoba, ale nie tak, że kocham to. ;) nie mam nic do tego jak ktoś lubi, sama nie mam żadnego tatuaża i nie chcę mieć. a ta kokardka bardzo ładna ;)
OdpowiedzUsuń